złotostockie absurdy
Re: złotostockie absurdy
Wiecie, ja nie mam nic przeciwko kulturalnemu piciu piwa w miejscu publicznym...
Nie przeszkadzało by mi to np. na wapiennikach, pod Mickiewiczem, na ławeczkach dla turystów, czy nawet w parku...
Ale u nas się pije na placach zabaw dla dzieci i boiskach.
W samym piciu piwa nie ma nic złego...ale u nas prawie zawsze się pojawia:
-"barwny" język
-wandalizm
-rozbite szkło i ogólny syf, którego miasto nie sprząta...
Nie ma co się dziwić, że nie mamy żadnego ogródka piwnego, są niepotrzebne.
Cały Złoty Stok jest jak ogródek piwny, a place zabaw nie są z niego wyłączone.
Nie przeszkadzało by mi to np. na wapiennikach, pod Mickiewiczem, na ławeczkach dla turystów, czy nawet w parku...
Ale u nas się pije na placach zabaw dla dzieci i boiskach.
W samym piciu piwa nie ma nic złego...ale u nas prawie zawsze się pojawia:
-"barwny" język
-wandalizm
-rozbite szkło i ogólny syf, którego miasto nie sprząta...
Nie ma co się dziwić, że nie mamy żadnego ogródka piwnego, są niepotrzebne.
Cały Złoty Stok jest jak ogródek piwny, a place zabaw nie są z niego wyłączone.
- niebieski24
- Gwarek
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2010, 12:57
- Relacja: Mieszkaniec
- Lokalizacja: Złoty Stok
- Kontakt:
Re: złotostockie absurdy
ale nie zaprzeczysz Tomku , ze fajnie by bylo usiasc w niedziele czy sobote na piwku w rynku w ogrodku piwnym , takie jak sa np w Zabkowicach ?
Faktycznie ZS to jeden wielki ogrodek piwny , tez nie mam nic przeciwko kulturalnemu piciu piwa w parku , ale nie na placach zabaw ! nie rozumie tylko dzialan policji , kiedys sam dostalem mandat za picie alkoholu w ZS , poszlismy ze znajomym pograc w tenisa i po meczu pilismy piwko , komus tak bardzo przeszkadzalismy , ze trzeba bylo nas ukarac mandatem . . .
Faktycznie ZS to jeden wielki ogrodek piwny , tez nie mam nic przeciwko kulturalnemu piciu piwa w parku , ale nie na placach zabaw ! nie rozumie tylko dzialan policji , kiedys sam dostalem mandat za picie alkoholu w ZS , poszlismy ze znajomym pograc w tenisa i po meczu pilismy piwko , komus tak bardzo przeszkadzalismy , ze trzeba bylo nas ukarac mandatem . . .
- corrado850
- Sztygar
- Posty: 103
- Rejestracja: poniedziałek 13 gru 2010, 22:46
- Relacja: Mieszkaniec
Re: złotostockie absurdy
No właśnie, nie ma to jak "troskliwi" sąsiedzi...
Wiedzą więcej o tobie niż ty sam...
Niestety też mam ten problem...
Wiedzą więcej o tobie niż ty sam...
Niestety też mam ten problem...
Re: złotostockie absurdy
Pumpernikle....
Wczoraj wieczorem idąc do parku widziałem całą kilkunastosobową grupkę, która poszła na stary cmentarz...To widać nowe miejsce "dla młodzieży"...
Wracając słyszałem zabawy w starej szkole, tłuczone szkło, ganianie się etc...
zdziwiłem się tylko, gdy zobaczyłem, że przez okno (od ulicy) wyszła nie młodzież, a dzieci..

Wczoraj wieczorem idąc do parku widziałem całą kilkunastosobową grupkę, która poszła na stary cmentarz...To widać nowe miejsce "dla młodzieży"...
Wracając słyszałem zabawy w starej szkole, tłuczone szkło, ganianie się etc...
zdziwiłem się tylko, gdy zobaczyłem, że przez okno (od ulicy) wyszła nie młodzież, a dzieci..

Re: złotostockie absurdy
dlatego pisałem ze nowe miejsce dla dzieciaków do zwiedzania chodzi pogłoska ze tam straszy i wszyscy chcą tam iść a sprawa straszenia wygląda tak ze ktoś wypuścił taka fotkę na miasto i wszyscy narajani 

- niebieski24
- Gwarek
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2010, 12:57
- Relacja: Mieszkaniec
- Lokalizacja: Złoty Stok
- Kontakt:
Re: złotostockie absurdy
mialem okazje taka fotke zobaczyc , nie znam sie na tych sprawach ale powiem szczerze , ze robi robote 

- corrado850
- Sztygar
- Posty: 103
- Rejestracja: poniedziałek 13 gru 2010, 22:46
- Relacja: Mieszkaniec
Re: złotostockie absurdy
Do mnie też doszło to zdjęcie, i powiem ze obróbka daje rade
dopiero po powiększeniu widać twarz w oknie





Re: złotostockie absurdy
Udało się nawiązać kontakt z obcymi. Zabrali materiały do badań ze Skaliska.
Kolejne są przygotowywane na Sienkiewicza, słyszałem plotki, że UFO przylatuje raz w miesiącu.


To zdjęcia z poniedziałku 13 czerwca.
Kolejne są przygotowywane na Sienkiewicza, słyszałem plotki, że UFO przylatuje raz w miesiącu.


To zdjęcia z poniedziałku 13 czerwca.
Re: złotostockie absurdy
Też widziałem na Sienkiewicza znaki w zbożu. 

- corrado850
- Sztygar
- Posty: 103
- Rejestracja: poniedziałek 13 gru 2010, 22:46
- Relacja: Mieszkaniec
Re: złotostockie absurdy
A mnie nawet raz porwali... 

Re: złotostockie absurdy
robi się coraz groźniej muszę chyba z piwnicy węgiel wybrać i przerobić na schron..

- dobekfooto
- Moderator
- Posty: 934
- Rejestracja: piątek 04 lut 2005, 23:51
- Relacja: Mieszkaniec
- GG: 8824316
- Lokalizacja: Złoty Stok
- Kontakt:
Re: złotostockie absurdy


"Buntu nie boji sie wladca ten,
co by z powiek spedzal mu sen.
Lecz nie poradzisz nic bracie moj ..."
co by z powiek spedzal mu sen.
Lecz nie poradzisz nic bracie moj ..."
- niebieski24
- Gwarek
- Posty: 467
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2010, 12:57
- Relacja: Mieszkaniec
- Lokalizacja: Złoty Stok
- Kontakt:
Re: złotostockie absurdy
normalnie Tomek Stelmach 

Re: złotostockie absurdy
Kolejny raz plac zabaw przy Sienkiewicza...
Śmieci z kosza wywiezione, śmiecie wokół kosza i worki z gnijącą trawą zostały (to już prawie miesiąc!)




to zdjęcia z wczoraj.
Mam ochotę coś z tym zrobić.
Czy ktoś z forumowiczów chciałby mi pomóc?
Śmieci z kosza wywiezione, śmiecie wokół kosza i worki z gnijącą trawą zostały (to już prawie miesiąc!)
to zdjęcia z wczoraj.
Mam ochotę coś z tym zrobić.
Czy ktoś z forumowiczów chciałby mi pomóc?
-
- Gwarek
- Posty: 336
- Rejestracja: czwartek 09 gru 2010, 18:55
- Relacja: Sympatyk
Re: złotostockie absurdy
Tomku zrób coś na swoim osiedlu już nie koniecznie w Legnicy ale w ZS. A w sąsiedztwie placu zabaw na Sienkiewicza mieszka najbardziej aktywny radny w RM. Niech on coś zadziała - przecież ma większe możliwości niż forumowicze.
Re: złotostockie absurdy
Jakby było co to bym zrobił. Na kolonii jak na razie ład i porządek. Może poza otoczeniem pojemników na śmieci przy działkach i przy Polnej i przepełnionym koszem na kolonii.Mentalista pisze:Tomku zrób coś na swoim osiedlu już nie koniecznie w Legnicy ale w ZS. A w sąsiedztwie placu zabaw na Sienkiewicza mieszka najbardziej aktywny radny w RM. Niech on coś zadziała - przecież ma większe możliwości niż forumowicze.
Częściej chodzę na ten plac zabaw na Humlu niż na ten na kolonii.
Wszystkie normalne drogi zostały już wyczerpane.
Nie będę prosił przecież już niemłodego człowieka o to, by razem ze mną posprzątał ten plac.
A plan jest prosty.
1. Posprzątać i wyrzucić śmiecie do innego większego miejskiego pojemnika - np. tego na Skalisku
2. Wywiesić karteczkę mówiącą, że nam zależy na porządku w tym miejscu i będziemy robić zdjęcia pijącym w tym miejscu i będziemy powiadamiać policję
3. Wykonać to co w p. 2. bo z pewnością nie uwierzą, albo nie będą czytać...
tylko tyle.
Może pomoże też ktoś kto pracuje w kopalni? wystarczy, że w drodze powrotnej do domu tam zajrzy i wykręci 997.
Re: złotostockie absurdy
Tomku zapomniałeś o najważniejszym ze ci pijący są cwańszy od policji a policja stara się nie widzieć
Re: złotostockie absurdy
Ale mi nie zależy, by ich ukarali. Tylko, żeby Ci pijący się przenieśli gdzie indziej.
Jak zadzwonisz to muszą przyjechać.
Zaręczam Ci, że nie będą chcieli wziąć Twoich fotek, ani Ciebie na świadka, by ukarać parę osób za picie w miejscu publicznym (choć mają taki obowiązek) - to straszna ilość papierów i sprawa w sądzie.
Jak będziemy upierdliwie zgłaszać, to w końcu rozwiążą ten problem sami.
Jak zadzwonisz to muszą przyjechać.
Zaręczam Ci, że nie będą chcieli wziąć Twoich fotek, ani Ciebie na świadka, by ukarać parę osób za picie w miejscu publicznym (choć mają taki obowiązek) - to straszna ilość papierów i sprawa w sądzie.
Jak będziemy upierdliwie zgłaszać, to w końcu rozwiążą ten problem sami.
Re: złotostockie absurdy
ja to rozumiem ale to by musiał zrobić ktoś kto tam chodzi np. tak jak napisałeś wracający z kopalni
a najlepszym wyjściem było by zadzwonić i powiedzieć policji żeby taki pijący w zamian mandatu posprzątał ten plac -chodziarz będzie cóż pożytecznego bo co nam z mandatu
a najlepszym wyjściem było by zadzwonić i powiedzieć policji żeby taki pijący w zamian mandatu posprzątał ten plac -chodziarz będzie cóż pożytecznego bo co nam z mandatu