Asfalt do Złotego Jaru?

[_tomek]

Nie mogę pojąć dlaczego od tylu lat nie udało się dogadać w sprawie remontu drogi do Złotego Jaru (pensjonatu), bo przecież kiedyś tam asfalt był. Do tego była to droga oświetlona....

Tłumaczenie się Lasów, że nie mogą wywozić, bo na Staszica jest ograniczenie 2,5 tony to bzdura - bo i tak wywożą - nie mają innej drogi. Wszystkie leśne drogi w Złotym Jarze są w ruinie.

Tłumaczenie burmistrza, że na Rynku i Staszica powinno być 2.5 tony to bezsens dokładnie z tego samego powodu! Przecież nie wywożą po kryjomu, tylko w biały dzień, wprost obok okien jego gabinetu!

"Gmina turystyczna", a z największą atrakcją toczy się wojnę, do drugiej jedzie się po dziurach, a do pensjonatu od lat obsługującego kolonie autobusy nie mają prawa dojechać....żenada.

[GAWLITZEK]

Nie mogę pojąć dlaczego od tylu lat nie udało się dogadać w sprawie remontu drogi do Złotego Jaru (pensjonatu), bo przecież kiedyś tam asfalt był. Do tego była to droga oświetlona.

To byly inne czasy.Wtedy ,,za flaszke'' dalo rade wiele rzeczy zalatwic.Burmistrz i Lesniczy umywaja rece-fakt.Autokary jezdza po dziurach,kiedys w koncu i most przed pensjonatem sie zarwie...
Gdzie tu wyjscie?Burmistrz ZS jak wiemy nie ma daru do dogadywania sie z ludzmi.Wydaje sie,ze nawet jak i Lesnictwo i Burmistrz i wlasciciele pensjonatu usiada przy stole razem to i tak nic nie zdzialaja.Moim zdaniem wszystkie 3 strony korzystaja z drogi wiec wszystkie 3 strony powinny droge utrzymywac.
Pozdrawiam

[andrzej franków]

Masz rację Gwalitzku. Dlatego co roku płacę do gminy czterocyfrowy podatk za cały rok ( sezon trwa u nas niestety tylko od maja do pażdzirnika)a gmina pobierając go wg najwyższych w Polsce stawek powinna zapewnić warunki do prowadzenia dziłalności. a nawet za to kiedy były zimowiska droga nie była odsnieżana. We własnym zakresie łatam dziury po każdej ulewie. Osobiście jestem przeciwny położeniu asfaltu, wystarczy regularnie usówać wszystkie dziury i dbać o drożność rowów i przepustów. Może w newralgicznych miejscach gdzie woda czyni największe spustoszenie zrobić dodatkowe przepusty Asfalt zachęca do wyczynów rajdowych ( jak na Złotej do kopalni ) a tu warto utrzymać trasę spacerową.

[bułka]

No widzisz Andrzeju, nam do kopalni tez nigdy gmina nie ośnieżyła, nawet przed otwarta wojną. Dziur nam tez nikt nie łata a podatki tez płacimy najwyższe i od działalności niezależnie czy ją prowadzimy w danym obiekcie czy nie (np. Łamacz). Do tego dochodzi podatek od wyrobisk itp. Widzisz, wszyscy mamy ciężko. Zauważ że sezon u nas tez jest latem i wtedy zarabiamy - wtedy znajduje się wielu chętnych do liczenia autobusów razy cena biletu - do liczenia nam zarobków. Nikt nie przyszedł liczyć ludzi teraz - kiedy ich nie ma. My tak jak wy musimy zarobić latem żeby utrzymać siebie i pracowników zimą. Ale tego nikt nie widzi i jeszcze wytyka się nam że tylko na zimę zwalniamy...

Tak więc nie licz na ludzkie zrozumienie, współczucie i to, że wam ktoś pomoże.

Smuci mnie tylko, że się tak uskarżasz na taki stan jak inni zresztą, ale jak chodzi o wsparcie nas w walce z niedorzecznym podatkiem to wszyscy sa zgodni że powinniśmy płacić. Ja tam uważam, że powinniśmy się wspierać a nie jednym wolno dowalać podatki a innym nie.

[andrzej franków]

A gdzie ja się skarże. Pokazałem tylko Gawlitzkowi, że mam swój udział jako trzecia strona. Płacę podatki ( nie ubiegam się o ich zmniejszenie lub umorzenie )i też uważam,że powinni je płacić wszyscy. Uważam , że misto ma pilniesze potrzeby niż asfalt do Jaru a przez lata jestem nauczony,że swoje problemy muszę rozwiązywać sam.
PS
Marta z twojej wypowiedzi wynika,że podatek od wyrobisk został zapłacony.

[GAWLITZEK]

Kiedys asfalt do Zlotego Jaru byl doprowadzony ale i samochodow tylu nie bylo.Ludzie nie szaleli autami.Wszyscy uzytkownicy drogi powinni dbac o jej utrzymanie.Moze asfalt tam konieczny nie jest ale cos trzeba z tym odcinkiem zrobic bo nawet rowerem ciezko jechac.Jest nowa rada-mozna pomysl przedlozyc.
Pozdrawiam

[_tomek]

Uważam , że misto ma pilniesze potrzeby niż asfalt do Jaru a przez lata jestem nauczony,że swoje problemy muszę rozwiązywać sam.

Ale z Ciebie gospodarz...Ja rozumiem, że nie chcesz się burmistrzowi narazić, ale aż taaak...
Droga jest na terenie lasów - tylko lasy mogą ją zbudować. Lasy odnawiają kilometry dróg w regionie - np. Chwalisław-Kolonia Gaj, ale Złotego Jaru nie tknęły od 20 lat.
Łatasz sobie i łatasz, ale tylko dlatego Ci to jakoś wychodzi, bo pod spodem jest gierkowska podbudowa i resztki asfaltu.

Już nie napisałem, że powinno się udostępnić przejazd aż do Czarnego Stawu, a z niego zrobic także atrakcję...och to by było zbyt odważne!

Ja też bym chciał, żeby droga miała spacerowy charakter, ale pisanie, że szuter lepszy....Ty chyba piechotą nie chodzisz tamtędy...w lecie auta jadące nawet 10km/h wzbijają tumany kurzu. Po byle jakim deszczu błoto. No i kto to będzie łatał co roku? asfalt wytrzyma z 20 lat.

[dobekfooto]

Wystarczy pojechać kilka kilometrów za granicę i u naszych sąsiadów zobaczyć jak wyglądają leśne drogi. Może nie wszystkie, ale większość jest w dużo lepszym stanie i można po nich bez problemu jeździć samochodem nie mówiąc już o komforcie jazdy taką drogą rowerem. U nas, żeby wjechać do lasu w górach trzeba mieć już terenówkę...
Złoty Jar to piękne miejsce, niesamowite pod względem położenia i z bogatą historią. A na piratów drogowych wystarczą odpowiedniej wysokości progi zwalniające i mamy po sprawie.

[bułka]

Wybacz Andzreju, tak odebrałam twoja wypowiedź. Nie chciałam nkogo obrażać.
O podatku napisałam tylko, że jest. Nie pisałam czy zapłacony czy nie.

Ja uważam, że powinna być trasa spacerowa do Jaru. Taki jakis ładny deptak. Byłaby to swietna wizytówka dla miasta i na 100% byłoby to dobra dla mieszkanców i turystów.

No ale jak znam życie powstanie prędzej nowaś ściezka potrzebna społeczeństwu bo tylko na to "specjalista od funduszy" potrai pisac projekty.