kostka w rynku i lew
- GAWLITZEK
- Moderator
- Posty:1128
- Rejestracja:poniedziałek 29 sie 2005, 19:39
- Relacja:Sympatyk
- Lokalizacja:Europa
- Kontakt:
Nie zaliczalbym kostki na Wojska Polskiego do udanych inwestycji.90% ludzi chodzacych po niej skarzy sie,dziury straszne.A jak popatrzysz na swoja liste ,,rzeczy do zrobienia'' w miescie to pomysl,ze realizacja nich zajmie kolejne 20 lat i mase kredytow.A wiekszosc z tego juz mogla byc zrobiona w ciagu ostatnich 6 lat i to za pieniadze Unijne,ale naszym rzadzacym nie chcialo sie pisac wnioskow albo nie umieli i tak miliony przeszly Nam bezpowrotnie kolo nosa.To byla taka szansa i takie pieniadze jakich Zloty Stok nie widzial i pewnie nie zobaczy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przyjaciel ziemi złotostockiej
Re: kostka w rynku i lew
Ale to ładnie wypisałeś...dorzucę:
24. Muzum w Mennicy
25. Tematy ciepłownicze
26. Program wymiany azbestowych dachów (eternit itp) - to prawny obowiązek gminy.
1.Kanalizacje,woda,drogi w ŚREDNIOWIECZNEJ wsi Chwalisław
Hehe, szczerze jak jeżdzę przez Chwalisław, to wolę, żeby Ci nasi partacze się za tę wieś nie brali...
24. Muzum w Mennicy
25. Tematy ciepłownicze
26. Program wymiany azbestowych dachów (eternit itp) - to prawny obowiązek gminy.
1.Kanalizacje,woda,drogi w ŚREDNIOWIECZNEJ wsi Chwalisław
Hehe, szczerze jak jeżdzę przez Chwalisław, to wolę, żeby Ci nasi partacze się za tę wieś nie brali...
...jednego z naszych radnych już dwa razy ugryzł ten sam pies puszczany luzem przez właścicielkę...Nie ma podobno na to sposobu! NIE DA SIĘ...KUNDEL LATA DALEJ....20.Straż miejska,chociażby do wyganiania pana siedzącego ciągle na murku pod UM,niech nawet się szwendają i nic nie robią,ale jest to poczucie bezpieczeństwa w miescie.
Re: kostka w rynku i lew
No i lew doczekał się artykułu w ECHU...nic ciekawego nie piszą...
Są i moje zdjęcia...ale podpisu (zlotystok.net/forum) brak...
Cóż zastanówcie się zanim dacie swoje zdjęcia do ECHA...nawet ich Wam nie podpiszą. tzn podpiszą ...AJ
Są i moje zdjęcia...ale podpisu (zlotystok.net/forum) brak...
Cóż zastanówcie się zanim dacie swoje zdjęcia do ECHA...nawet ich Wam nie podpiszą. tzn podpiszą ...AJ
- GAWLITZEK
- Moderator
- Posty:1128
- Rejestracja:poniedziałek 29 sie 2005, 19:39
- Relacja:Sympatyk
- Lokalizacja:Europa
- Kontakt:
Re: kostka w rynku i lew
Wazne,ze napisali artykul po moim mailu.Ale co, nic nie wspomnieli o fuszerce i zniszeniu lwa?Prosze,jak ktos moze to niech wklei artykul.Moze napisze im maila znow,tym razem o fuszerce w kaplicy.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przyjaciel ziemi złotostockiej
-
- Gwarek
- Posty:336
- Rejestracja:czwartek 09 gru 2010, 18:55
- Relacja:Sympatyk
Re: kostka w rynku i lew
Te artykóły gościa AJ to też fuszerka. Z drugiej strony dziwię się, że gość jest redaktorem w gazecie a podpisuje się Anonimowy Jestem i co mi zrobicie. W tym samym Echu jest artykół Pana Tichanowicza. Uświadamia w nim jak to MNP Stanisław ma głodową pensje i zarabia mniej od podwładnych. Biedna gmina to i biedny burmistrz z wypłatką 8 000 zł na miesiąc. Oj jak mi go szkoda taki marny grosz. Teraz nie dziwię się dlaczego nie protestował aby powstał Eko i jeszcze inny market - pewnie w ramach oszczędności będzie tam częstym bywalcem.
Re: kostka w rynku i lew
Może po godzinach dorobi?Mentalista pisze:Teraz nie dziwię się dlaczego nie protestował aby powstał Eko i jeszcze inny market - pewnie w ramach oszczędności będzie tam częstym bywalcem.
Mentalista - nasz nadworny stańczyk;)
Re: kostka w rynku i lew
Za ostatnim ECHEm
Dziękujemy Ci ECHO...Echo naszego forum....już prawie dobrze...jeszcze tylko adres wypada podać...złośliwości - no problem, my też sobie poużywamy...Choć remontowana kaplica św Trójcy nie została jeszcze odebrana, to już w tej chwili do i na burmistrza Gołębiowskiego sypie się grad skarg.
Internetowy komitet nadzoru skupiony na złotostockim forum wytyka m.in. nieprawidłowe wykończenie elewacji oraz szczytu.
Re: kostka w rynku i lew
A przed urzędem nadal dekoracje świąteczne... 



Re: kostka w rynku i lew
To w ramach oszczędności, nie będzie trzeba ponownie wieszac w grudniu. A mnie uczyli, że choinka i tp. mogą stac do Matki Bożej Gromnicznej /2 lutego/ taka tradycja.
Re: kostka w rynku i lew
Biedny ten nasz lew...
Ominęły, go dwie największe złotostockie imprezy, siedział zamknięty w budzie...to już pół roku w zamknięciu...
Czy ktoś jeszcze wie po co ta buda stoi?
Chyba tylko ozdabia Rynek, bo nawet przed deszczem nie chroni.


Ominęły, go dwie największe złotostockie imprezy, siedział zamknięty w budzie...to już pół roku w zamknięciu...
Czy ktoś jeszcze wie po co ta buda stoi?
Chyba tylko ozdabia Rynek, bo nawet przed deszczem nie chroni.


-
- Gwarek
- Posty:336
- Rejestracja:czwartek 09 gru 2010, 18:55
- Relacja:Sympatyk
Re: kostka w rynku i lew
Istnieje legenda, że jak lew zaryczy to go dopiero z budy wypuszczą.
Tak więc możemy jeszcze trochę poczekać.

Tak więc możemy jeszcze trochę poczekać.
Re: kostka w rynku i lew
Lew już na wolności!

Odnalazłem zdjęcie z października 2010 - tuż sprzed "renowacji". Jutro postaram się zrobić drugie takie samo - z dokładnie tą samą perspektywą i podobnym oświetleniem (pora dnia).

Odnalazłem zdjęcie z października 2010 - tuż sprzed "renowacji". Jutro postaram się zrobić drugie takie samo - z dokładnie tą samą perspektywą i podobnym oświetleniem (pora dnia).
Re: kostka w rynku i lew
Znajdź 10 szczegółów różniących oba obrazki.
Litery Tomku nie były na nowo pisane w czystej płycie.
Gratulacje wykonawcy że poprawił lwa i świetnie to wyszło,pierwsze gradobicie było fatalne

Litery Tomku nie były na nowo pisane w czystej płycie.
Gratulacje wykonawcy że poprawił lwa i świetnie to wyszło,pierwsze gradobicie było fatalne

Re: kostka w rynku i lew
Tak, wcale nie wygląda to źle...ale kiedy nie przyglądasz się szczegółom, tylko widzisz całość..zobacz na dwie postacie z prawej strony płaskorzeźby...
łaziku, sam siebie zacytuję..
Wygląda OK, trochę wygładzony jest...no i nie ma "patyny"...
Ojczyzna wymaga każdej ofiary
Ojczyzna wymaga każdego poświęcenia
Ojczyźnie musisz poświęcić wszystko...tak chyba najlepiej
Powiedzcie co myślicie na ten temat...czy należy tam umieścić te nazwiska i wykonać nową tablicę - jak te na zabytkach, czy wystarczy tylko mała tabliczka "Pomnik dla mieszkańców Reichenstein (Złotego Stoku) poległych w Pierwszej Wojnie Światowej".
Moim zdaniem jakaś tablica musi powstać, żeby nie był rzeźbą ogrodową..
Tu jest opis pomnika:
http://www.zlotystok.net/zs_zabytki_poiws.php
łaziku, sam siebie zacytuję..
Trwało pół roku... z czego przez 4 miesiące na pomnik się lała woda z dachu budy -także w zimie._tomek pisze: Wiecie, mi tam osobiście nie przeszkadza jak on wygląda (że go zdarli itd.), ale pytanie dlaczego to tyle trwa i dlaczego wciąż brudny....
Wygląda OK, trochę wygładzony jest...no i nie ma "patyny"...
"Das Vaterland darf jedes opfer fordern"_tomek pisze: No i co to teraz jest? Bo pierwotnie był to pomnik żołnierzy poległych w I wojnie. Potem zdjęto mu cokół z nazwiskami, po wielu przejściach trafił za urząd (gdzie nadal był pomnikiem), a teraz jest przed urzędem jak jakaś ozdóbka do ogródka. Do tego ma podświetlenie z którym wygląda gorzej jak bez. Czy on jeszcze kogoś upamiętnia?
Ojczyzna wymaga każdej ofiary
Ojczyzna wymaga każdego poświęcenia
Ojczyźnie musisz poświęcić wszystko...tak chyba najlepiej
A tak się zastanawiają co znaczy ten napis i po co ten lew..._tomek pisze:To już lepiej było go sprofanować do cna, zrobić z niego fontannę...dzieci by się cieszyły, że taka fajna fontanna z lwem
Powiedzcie co myślicie na ten temat...czy należy tam umieścić te nazwiska i wykonać nową tablicę - jak te na zabytkach, czy wystarczy tylko mała tabliczka "Pomnik dla mieszkańców Reichenstein (Złotego Stoku) poległych w Pierwszej Wojnie Światowej".
Moim zdaniem jakaś tablica musi powstać, żeby nie był rzeźbą ogrodową..
Tu jest opis pomnika:
http://www.zlotystok.net/zs_zabytki_poiws.php
Re: kostka w rynku i lew
Ja jestem za umieszczeniem odpowiedniej tablicy i jak przystało na kraj europejski, w trosce o turystów, w czterech językach: polski, czeski, niemiecki i angielski. Ustawienie pomnika upamiętniającego ofiary, bez odpowiedniej tablicy to kradzież historii.
Re: kostka w rynku i lew
[quote="_tomek"]_tomek napisał(a):
No i co to teraz jest? Bo pierwotnie był to pomnik żołnierzy poległych w I wojnie. Potem zdjęto mu cokół z nazwiskami, po wielu przejściach trafił za urząd (gdzie nadal był pomnikiem), a teraz jest przed urzędem jak jakaś ozdóbka do ogródka. Do tego ma podświetlenie z którym wygląda gorzej jak bez. Czy on jeszcze kogoś upamiętnia?
Ja wiem ,Ty wiesz ,co to za pomnik,bo się tym akurat interesujemy,80 proc mieszkańców z pewnością nie wie.
A TAK NA MARGINESIE.Pomnik A. Mickiewicza ,to nawet ja już sam nie wiem co to ,wiem tylko po tabliczce że to Mickiewicz. Po co tam stoi, co uświęca.Postawili bo taki mieli w magazynie
No i co to teraz jest? Bo pierwotnie był to pomnik żołnierzy poległych w I wojnie. Potem zdjęto mu cokół z nazwiskami, po wielu przejściach trafił za urząd (gdzie nadal był pomnikiem), a teraz jest przed urzędem jak jakaś ozdóbka do ogródka. Do tego ma podświetlenie z którym wygląda gorzej jak bez. Czy on jeszcze kogoś upamiętnia?
Ja wiem ,Ty wiesz ,co to za pomnik,bo się tym akurat interesujemy,80 proc mieszkańców z pewnością nie wie.
A TAK NA MARGINESIE.Pomnik A. Mickiewicza ,to nawet ja już sam nie wiem co to ,wiem tylko po tabliczce że to Mickiewicz. Po co tam stoi, co uświęca.Postawili bo taki mieli w magazynie

Re: kostka w rynku i lew
łazik pisze:Pomnik A. Mickiewicza ,to nawet ja już sam nie wiem co to ,wiem tylko po tabliczce że to Mickiewicz. Po co tam stoi, co uświęca.Postawili bo taki mieli w magazynie
Chodziło o pozbycie się "pomnika militaryzmu niemieckiego" - to trzeba było coś w to miejsce wstawić.1976
Na placu Mickiewicza odsłonięto uroczyście pomnik Adama Mickiewicza. W tym miejscu znajdował się wcześniej pomnik żołnierzy niemieckich poległych w czasie I-wszej wojny światowej. Został on rozebrany "w czynie partyjnym" i przeniesiony na ul. Sienkiewicza, a po dwu latach na skwer obok Ratusza (bez tablic z nazwiskami poległych, które zostały zniszczone).

-
- Bajtel
- Posty:13
- Rejestracja:czwartek 23 gru 2010, 11:55
- Relacja:Mieszkaniec
Re: kostka w rynku i lew
klasyką jest kronika zeszytów szkolnych gdzie dziecko opisując nasz pomnik napisało " Mickiewicz ma głowę z betonu"