Z ostatniego spaceru:
1. Czasami mam wrażenie, że Kolonia jest traktowana jako Złoty Stok B ... Wpychają nam te betonowo-drewniane ławki które usunięto z miasta. Ten kwietnik przed przystankiem... Chyba już lepiej by było gdyby całkowicie zniknął, ewentualnie odrobina dobrej woli i można by go odmalować żeby aż tak nie straszył...
2. Ławeczka pod lasem umiejscowiona w świetnym miejscu. Duży plus dla włodarzy, bo miejsce naprawdę ciekawe i z miłym widokiem. Niestety tworząc kosz na śmieci należy pamiętać o tym, że sam to on się nie będzie wynosił a ciężko znaleźć takich, którzy by swoje śmieci zabrali. Takim sposobem mamy przegląd alkoholi świata obok ławeczki i w lesie w promieniu kilku metrów.
3. Obok wspomnianej ławeczki znajduje się latarnia, z doprowadzonym do niej zasilaniem. Na ile jest sprawna, tego chyba nie wie nikt. Jednak skoro już tam jest i wydaliśmy pieniądze na postawienie tego przyłącza to może warto byłoby zainwestować jeszcze trochę pieniędzy i sprawić, żeby latarnia działała? Dodać dwie ławeczki i miejsce na ognisko - w ten sposób mamy ciekawe miejsce gdzie można byłoby spędzić wolny czas.
4. Wiosna to wspaniały czas, żeby dać zarobić interwencyjnym i posprzątać śmieci, które są teraz bardzo dobrze widoczne. Zaczynając od butelek i puszek, które znajdują się w rowach a kończąc na nielegalnych wysypiskach odpadów które szpecą krajobraz. Na poniższym zdjęciu kanapa, która leży przy stawie Cegielnia (kierując się drogą wzdłuż działek - 30 metrów dalej po minięciu stawu).
