Post
autor: Sheriff » wtorek 08 mar 2011, 15:10
Panowie co to za polemika. Czyżby tak mądrym głowom zabrakło tematu do rozmów. Te panie ze zdjęcia to jakaś indywidualna grupka, których jest sporo, bo każdemu inna godzina pasuje. Nas jest całkiem sporo i nawet nawiązałyśmy kontakt z grupą z Czech i ziomalami zza Czech, czyli grupa z Kamienicy. Oni przez Czechy do Złotego Stoku a my przez Czechy do Kamienicy.Na granicy opowiadamy kawały, najnowsze plotki z okolicy i dalej w drogę. Nawiązały się całkiem porządne relacje międzynarodowe. Grupa czeska uczy nas swojego języka my ich naszego, a że ręce czasami bolą od gadania -no cóż to też aktywność fizyczna. Niby taki podobny język a nieraz śmieszne nieporozumienia wychodzą. Zapraszamy do naszego klanu kijarzy i współpracy transgranicznej. Podczas takiego marszu, osoby, które wiedzą coś o terenie opowiadają jego historię. Dla mnie jako osoby napływowej świetna rzecz aby dowiedzieć się czegoś więcej. Jak będzie cieplej będziemy badać gdzie kiedyś stały budynki, których już nie ma, albo można spotkać tylko pozostałości po dawnej zabudowie.
Pozdrawiamy
PS
Zamiast dyskutować, zapraszamy do naszej grupy. Nie ma to jak informacje z pierwszej ręki zamiast domysłów.